Możliwości zastosowania terapii manualnej w obszarze blizny
Kolejna to technika miejscowego uwalniania blizny. Najpierw należy zlokalizować jednym palcem zrost w obrębie blizny, a potem bez zwalniania ucisku wykonuje się rozciąganie tego miejsca do uczucia oporu, wykonując ruch pociągnięcia – półkolisty ruch w kształcie odwróconej litery J zgodnie z ruchem wskazówek zegara (fot. 12) (6, 11, 12). Technikę S (skręcanie) wykonuje się, robiąc skrętne ruchy palcami lub kciukami w kształcie litery S, odkształcając bliznę pod różnymi kątami (fot. 13) (6).
Podczas masażu i mobilizacji blizny stosuje się także inne specyficzne techniki (3). W przypadku świeżej rany, która jest zagojona pierwotnie (brzegi rany są zszyte lub zbliżone do siebie), osłoniętej opatrunkiem, można ewentualnie wykonywać od drugiego dnia od zabiegu, delikatne przykładanie płaskiej dłoni lub palca, zachowując zasady higieny, na obszarze rany, z delikatnym kilkusekundowym uciskiem. Ma to na celu zmniejszenie obrzęku, przyspieszenie gojenia i zmniejszenie napięcia tkanek w okolicy rany (2, 3). W przypadku blizny świeżej można ostrożnie wykonać technikę Victory, która polega na objęciu blizny między palec wskazujący i środkowy, następnie wykonywaniu lekkiego, pulsacyjnego ucisku pionowego, w tempie 1-sekundowym, bez odrywania palców (fot. 14). Po kilku dniach można delikatnie zmienić kierunek nacisku na bardziej skośny (nie wolno jednak przekraczać pierwszego oporu tkankowego ani skręcać tkanek). Przy dłuższych bliznach technikę tę można wykonywać dwoma rękoma (3).
W bliźnie wygojonej istnieje możliwość stosowania kolejnych technik. Na początek masażu stosuje się głaskanie wzdłuż blizny z lekkim dociskiem, który stopniowo podczas kolejnych powtórzeń można zwiększać. Następnie wykonuje się płaskie przesuwanie tkanki pod kątem prostym do blizny, od blizny i w poprzek przebiegu blizny z lekkim uciskiem, nie powodując bólu (fot. 15). Rozciąganie blizny wykonuje się, pociągając tkankę w różnych kierunkach (fot. 16). Przy dobrej tolerancji, wprowadza się ruchy cyrkulacyjne w kierunku blizny, wzdłuż blizny, następnie naprzemienne obiema rękoma (fot. 17). Technikę lodołamacz wykonuje się w celu przebudowy tkanki i zwiększeniu przesuwalności – rękę należy ułożyć na bliźnie i przesuwać dłoń wzdłuż blizny, przyciskając środkowym palcem (fot. 18). Technikę łyżeczkowanie wykonuje się w miejscowym ograniczeniu ruchomości, dociskając w głąb tkanki dwoma palcami ułożonymi jeden na drugim, przesuwając się stopniowo wzdłuż blizny (fot. 19). Technika kołyski polega na nacisku w kierunku blizny dwoma rękoma, aż utworzy się fałd, a następnie stopniowym ucisku, raz jedną, raz drugą ręką, pod różnymi kątami (fot. 20). Technikę fali wykonuje się, opierając dłonie po obu bokach blizny, wykonując naprzemienny nacisk palcami wskazującymi w kierunku blizny. Tak opracowuje się całą bliznę (fot. 21). W dalszym etapie stosuje się techniki kompresyjne. Po określeniu kierunku restrykcji należy wywierać prostopadle do niej powolny, średniej mocy nacisk jednym palcem, trwający 30 sekund do 3 minut, aż tkanka się rozluźni. Gdy blizna jest podłużna i płaska, można dłonie układać bardzie płasko i punktowo kompresją opracowywać cały obszar (fot. 22). Mobilizację warstw tkankowych stosuje się zwykle pod koniec masażu. Powierzchowna mobilizacja polega na zastosowaniu chwytu szczypcowego – obejmuje się tkankę między kciuk i palec wskazujący i odkształca bliznę kawałek po kawałku z dużą intensywnością (fot. 23). Mobilizację głęboką wykonuje głębiej i intensywniej palcami obu dłoni (fot. 24). Po kilku tygodniach wprowadza się kolejne techniki, opisane powyżej: ruchy okrężne, pociągnięcia w kształcie litery J i rolowanie (3).
Analizując terapię manualną blizn, należy także wspomnieć o roli drenażu limfatycznego, który jest często stosowany równolegle z technikami manualnymi blizny. Drenaż jest istotny zwłaszcza w początkowym etapie, kiedy ranie i świeżej bliźnie towarzyszy obrzęk oraz nie ma możliwości bezpośredniej terapii jej okolicy. W wyniku urazu czy zabiegu operacyjnego może dojść do powstania tzw. obrzęku wtórnego, w którym węzły limfatyczne nie są uszkodzone, lecz następuje mechaniczne uszkodzenie powierzchownych naczyń limfatycznych. Zwiększa się objętość chłonki w przestrzeniach międzykomórkowych – dochodzi do tzw. niewydolności wysokoobjętościowej. Obrzęk działa niekorzystnie, ponieważ zaburza metabolizm i powoduje przewlekłą reakcję zapalną w tkankach. Wykonanie drenażu zmniejsza zastoje, działa przeciwbólowo i przyspiesza gojenie tkanek. Zabieg musi być wykonywany wolno, powierzchownie, wzdłuż naczyń limfatycznych, z zastosowaniem technik stymulujących przepływ chłonki w kierunku najbliższych sprawnych węzłów chłonnych, a następnie kątów żylnych. Za zgodą lekarza można rozpocząć drenaż w warunkach septycznych około 1.-3. dnia od powstania rany, czyli w fazie wysiękowej. W fazie proliferacji drenaż może być stosowany jako metoda stymulująca gojenie i odżywienie tkanek. Może się także zdarzyć, że na skutek operacji lub powstałej tkanki bliznowatej (w której nie tworzą się nowe naczynia chłonne) dochodzi do trwałego zastoju limfy. Drenaż będzie wtedy podstawową metodą terapii manualnej także w fazie remodelingu (3).