„Małe kroczki prowadzą do dużych zmian” – rozmowa z Dagmarą Makarewicz

Dagmara Makarewicz jest fizjoterapeutką, trener medycznym, ale i osobą, która choruje na miopatię i tężyczkę, która jak przekonuje – najważniejsze jest znaleźć na siebie plan, mieć cele i konsekwentnie je realizować.

Skąd decyzja o wyborze fizjoterapii?

Decyzja pojawiła się już w latach dziecięcych, kiedy babcia poprosiła mnie o pomoc w rozmasowaniu pleców po ciężkiej pracy fizycznej. Ja jako dziecko, nie wiedząc jak to się robi, zrobiłam to instynktownie, ale babcia była zadowolona i powiedziała, że mam „to coś” w tych rękach. To utkwiło mi w pamięci. Dodatkowo jako osoba trenująca miałam styczność z różnymi urazami, więc ta rehabilitacja też gdzieś była koło mnie, bo z niej korzystałam. Wszystko mnie to bardzo ciekawiło, a cała fizjologia człowieka okazała się bardzo inspirująca.

A jak wyglądały początki w zawodzie? Od czego się zaczęło – już na tej profesjonalnej ścieżce kariery?

Początki w sumie nie były dla mnie trudne, bo wcześniej miałam skończone studia z wychowania fizycznego. Tematyka przedmiotów była dosyć zbliżona, więc jak zaczynałam, to miałam lepszy start, bo już znałam anatomię, fizjologię i biomechanikę ruchu. Studia były dla mnie ciekawe, bardzo szybko pojawiła się praca z pacjentem. Często uczestniczyłam w różnych zajęciach szkolnych i szpitalnych. Dużo było czynnych ćwiczeń, gdzie po prostu trzeba było przechodzić do działania.Z racji tego, że byłam na kierunku „Wychowanie fizyczne” to miałam ukończone różne kursy, w tym gimnastykę kompensacyjno-korekcyjną. To szkolenie pomogło mi zaraz po studiach podjąć pracę w zawodzie. Pracowałam z dziećmi przy wadach postawy oraz kontuzjach sportowych.

Możesz powiedzieć nam krótko, jak łączysz te dwa zawody? Czy one się uzupełniają, czy po prostu jeden wyniknął z drugiego?

One jak najbardziej się łączą, bo fizjoterapią przygotowujemy pacjenta do późniejszego treningu medycznego. Tak dobrana kolejność ogranicza bariery związane z zaburzeniami aparatu ruchu. W momencie gdy już osiągniemy cel, w którym ruch dla pacjenta jest bezbolesny i bezproblemowy, to mamy dobre pole do wprowadzenia ćwiczeń medycznych lub ogólnorozwojowych. Cała procedura jest uzależniona od tego, jakie pacjent ma oczekiwania względem rehabilitacji: czy chce wrócić tylko do pracy, czy chce uczestniczyć aktywnie w życiu i trenować. Jest to ustalane indywidualnie po przeprowadzeniu wywiadu z pacjentem.

Z jakimi problemami w swojej pracy spotykasz się najczęściej, jeśli chodzi o pacjentów?

Najczęstszymi problemami są bóle przewlekłe kręgosłupa oraz stawów barkowych, biodrowych i kolanowych. W dużej mierze wynika to z braku aktywności fizycznej, siedzącego trybu życia jak i niskiej świadomości, że fizjoterapia to nie tylko ratowanie złego stanu, ale także profilaktyka zdrowia. Pacjenci bardzo długo chodzą z bólem i przychodzą już w momencie, kiedy nie są w stanie normalnie funkcjonować.

Galeria

Reklama

Sklep

NAJNOWSZY NUMER Rehabilitacja w praktyce nr 1/2025<br />
<br />

NAJNOWSZY NUMER Rehabilitacja w praktyce nr 1/2025

59,00 zł

zawiera 8% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Praktyczny przewodnik fizjoterapii w onkologii<br />
<br />

Praktyczny przewodnik fizjoterapii w onkologii

70,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
BESTSELLER Rekomendacje postępowania fizjoterapeutycznego <br />
<br />

BESTSELLER Rekomendacje postępowania fizjoterapeutycznego

150,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Praktyczne aspekty fizjoterapii kolana <br />
<br />
<br />

Praktyczne aspekty fizjoterapii kolana


139,00 zł

zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Kup teraz
Poznaj nasze serwisy