Odbył się Marsz Milczenia Medyków
Marsz medyków przeciw przemocy przeszedł ulicami Warszawy w hołdzie dla zamordowanego lekarza śp. Tomasza Soleckiego i jako wyraz sprzeciwu wobec rosnącej agresji względem personelu medycznego. Uczestnicy domagają się realnej ochrony prawnej i systemowych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo pracy.
W sobotę odbył się marsz medyków przeciw przemocy. Ubrani na czarno uczestnicy dotarli przed siedzibę Ministerstwa Zdrowia, by przekazać postulaty na rzecz poprawy bezpieczeństwa w swojej pracy – m.in. wprowadzenia kontroli dostępu do placówek medycznych i ścigania gróźb wobec medyków z urzędu. Marsz odbył się w ramach akcji Medycy Przeciw Nienawiści. Jego organizatorzy i uczestnicy – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni i farmaceuci – chcą w ten sposób uczcić pamięć po zamordowanym 29 kwietnia Tomaszu Soleckim, ortopedzie ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Ma to być też masowy protest przeciwko agresji wobec pracowników ochrony zdrowia i wezwanie do poprawy ich bezpieczeństwa w pracy.
– Chcielibyśmy, by pracownikom ochrony zdrowia przysługiwała taka sama ochrona prawna, jak funkcjonariuszom publicznym; chcemy, żeby do szpitala nie mógł ktokolwiek wejść z bronią czy ostrym narzędziem, tak jak nie można do sądu czy prokuratury. I również zmian systemowych, by zgłoszenia agresji nie były zamiatane pod dywan – powiedział PAP biorący udział w marszu lekarz z Krakowa. On i towarzyszące mu osoby studiowali medycynę razem z Tomaszem Soleckim.
Podczas marszu przedstawiono też postulaty środowiska:
– Po pierwsze, realna i skuteczna ochrona prawna personelu medycznego. Po drugie, stworzenie mechanizmów podnoszących bezpieczeństwo medyków w naszych miejscach pracy, oraz po trzecie – w czasach rosnącej dezinformacji ochrona danych osobowych personelu. Ponadto, jako szczególny i najważniejszy postulat tego marszu, oczekujemy nadania renty dziecku zmarłego lekarza – wymienił.
Sebastian Goncerz, Przewodniczący Porozumienia Rezydentów
Odpowiedź ministerstwa
W poniedziałek prezes Naczelnej Rady Lekarskiej przedstawił minister zdrowia Izabeli Leszczynie postulaty środowiska, mające na celu poprawę bezpieczeństwa medyków. Wśród propozycji znalazły się: ściganie gróźb karalnych wobec personelu medycznego z urzędu, zastrzeżenie danych osobowych lekarzy i innych zawodów medycznych w rejestrach publicznych, wprowadzenie nowej kategorii prawnej: zakłócanie porządku publicznego w placówkach medycznych, opracowanie ogólnopolskiej procedury zgłaszania agresji i szybkiego reagowania służb, stworzenie Rejestru Agresji w Ochronie Zdrowia jako narzędzia prewencyjnego, ustandaryzowanie kontroli dostępu do placówek medycznych i wdrożenie systemu No-Fault jako formy ograniczenia tzw. agresji odroczonej.
Resort zdrowia zapowiada m.in. kampanię, która przybliży społeczną rolę personelu medycznego i podkreślającą znaczenie szacunku wobec zawodów medycznych.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało nowelizację Kodeksu karnego, która zakłada objęcie szczególną ochroną nie tylko funkcjonariuszy publicznych, ale także tych, którzy podejmują działania na rzecz ratowania życia i zdrowia – w tym ratowników medycznych, strażaków oraz obywateli reagujących w sytuacjach zagrożenia.
Źródło: Rynek Zdrowia, Fot. PAP/Rafał Guz