„Od zawsze wiedziałam, że chcę pomagać dzieciom” – rozmowa z Karoliną Wolnik-Piernicką
Jesteś aktywna w Internecie – prowadzisz rozpoznawalny profil @fizjomommy. Skąd decyzja o jego założeniu?
Decyzję podjęłam spontanicznie kilka tygodni po urodzeniu córeczki. Pamiętam, jak wspólnie z siostrą wymyślałyśmy nazwę profilu podczas spaceru z wózkiem. Początkowo myślałam, że to będzie po prostu zabawa i sposób na miłe spędzenie czasu. Nie sądziłam, że profil zyska tak dużą popularność. Bardzo lubię się uczyć. Podczas urlopu macierzyńskiego trochę mi tego brakowało. Jako że tworzenie wartościowych treści wiąże się z nieustannym dokształcaniem się, czytaniem książek i artykułów po polsku i po angielsku, szybko zorientowałam się, że przynosi mi to niesamowitą satysfakcję.
Zaczęłam działać w Internecie, aby edukować rodziców. Przekazuję im wiedzę na temat prawidłowego rozwoju, pokazuję, jak poprzez codzienne czynności i zabawę mogą wartościowo spędzać czas ze swoimi dziećmi. Mówię, na co zwrócić uwagę i kiedy warto udać się do specjalisty, aby wspomóc dziecko, jednak staram się robić to w taki sposób, aby nie fundować świeżo upieczonym rodzicom dodatkowego stresu, którego i tak na pewno mają dużo. Każdy rodzic nieustannie martwi się o swojego malucha. Sama wiem to najlepiej, będąc mamą dwójki dzieci.
Jak to jest na co dzień pomagać setkom rodziców?
To bardzo miłe uczucie! Codziennie spotykam się z pozytywnym odzewem. Naprawdę nie spodziewałam się, że profil zyska tak dużą popularność. Do końca nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo to, co robię, jest potrzebne. Dopiero narastająca liczba obserwujących i zadawanych pytań mi to uświadomiła. Codziennie dostaję wiadomości od rodziców, którzy dzięki moim wpisom wybrali się na pierwszą wizytę do fizjoterapeuty. Dzięki informacjom, które przekazuję, wielu osobom udaje się szybko zauważyć problem, z którym boryka się maluch. Jest to ważne, bo nierzadko jest tak, że szybsza diagnoza to szybsza i krótsza terapia. Na moim profilu rodzice mogą znaleźć również pomoc w wyborze odpowiedniego obuwia, zabawek, materacy czy innych akcesoriów, których na rynku jest naprawdę wiele. Od samego przeglądania tego, co jest dostępne, można dostać zawrotu głowy. Staram się tworzyć obiektywne zestawienia, aby pomóc im w wyborze. Pokazuję, że nie zawsze drożej znaczy lepiej. Poza tym profil jest pełen zabaw, dzięki którym rodzice mogą wartościowo spędzić czas z dzieckiem, jednocześnie wspierając jego rozwój.
Dzięki wiadomościom od rodziców wiem, że to, co robię, ma sens. Daje mi to motywację do dalszego działania.