Zaburzenia motoryki dużej u dzieci – analiza przypadku
Dziewczynka w dalszym ciągu jest stymulowana różnymi bodźcami: dużo rysuje, maluje, lepi z plasteliny oraz uczestniczy w terapiach, takich jak hipoterapia, dogoterapia, ma też stałą opiekę logopedyczną. Podstawą są zajęcia ruchowe, takie jak: pływanie, karate zamienne z jazdą konną i zajęciami tanecznymi, zabawy z piłką, huśtawki, biegi, badminton. Co pół roku zajęcia są zmieniane, aby nie przestymulować dziecka oraz dawać mu nowy powód do rozmów i rozwijania różnorakich zainteresowań.
Między drugim i piątym rokiem życia dziewczynka odwiedzała z rodzicami wielu lekarzy: pediatrów, pierwszego kontaktu, którzy uparcie twierdzili, że rozwija się ona prawidłowo. Dlatego rodzice sami dalej poszukiwali rozwiązania wśród specjalistów. Równolegle udali się do kilku lekarzy neurologów. Dziewczynka przeszła wiele badań (EEG, rezonans magnetyczny, ABR – badanie słuchu, testy SI). Wstępnie podejrzewano ADHD lub padaczkę. Kolejne badania wykonane były w poradni psychologiczno-pedagogicznej, te z kolei potwierdziły przypuszczenia dotyczące problemów z mową – afazją i lekkim autyzmem. Problemy ze zdiagnozowaniem dziewczynki mogły być spowodowane tym, że wszystkie te zaburzenia wzajemnie się nakładały i miały wiele elementów wspólnych. Obydwoje rodzice mają świadomość, że zaburzenia neurologiczne ich córki nie znikną, mogą je dzięki terapiom tylko minimalizować. Widząc, jakie robi postępy, patrzą optymistycznie w przyszłość.
Długa droga, jaką przebyli w celu postawienia diagnozy, pokazuje, jak mało rodzice wiedzą na temat wczesnej interwencji. Plac zabaw, jaki został zbudowany w rodzinnym domu dziewczynki, uświadamia, jak wielkie znaczenie dla rozwoju dziecka ma odpowiednio zorganizowane środowisko pełne właściwych bodźców oraz stymulacja, jaką dzięki niemu otrzymuje. Z rozmów prowadzonych z dyrekcją przedszkola dziewczynki wynikało, że na przestrzeni ostatnich 10 lat dzieci z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego jest coraz więcej. Nie wszystkie kwalifikują się do przedszkoli integracyjnych. Ponieważ SPD występuje samoistnie, więc są przyjmowane do normalnych placówek. Obecnie dziewczynka uczęszcza do pierwszej klasy szkoły integracyjnej.
Z zachowań autystycznych nic nie zostało, dziewczynka nie wyróżnia się na tle grupy rówieśniczej. Jest otwarta, uśmiechnięta i empatyczna. Współpracuje z rówieśnikami i nauczycielami na zajęciach szkolnych. Pozostaje pod opieką logopedyczną oraz uczęszcza na zajęcia rewalidacyjne.
Wyniki kwestionariuszy rozwoju sensomotorycznego dziewczynki
W niniejszej części autorka prezentuje badania dziewczynki przeprowadzone przez terapeutów metody SI w odstępie roku i trzech miesięcy. Wykazują one pozytywne zmiany, jakie zaszły w zachowaniu dziecka po intensywnej terapii wieloaspektowej. Jedną z najistotniejszych zmian jest zanik cech autystycznych, problemy z mową pozostały, ale uległy zmniejszeniu, co dobrze rokuje na przyszłość.
Analiza wyników Kwestionariusza Rozwoju Sensomotorycznego wykazuje na występowanie u dziewczynki zaburzeń modulacji procesów integracji sensorycznej. Dodatkowo w zachowaniu dziewczynki stwierdza się występowanie cech o podłożu autystycznym, takich jak:
- zaburzone zdolności w porozumiewaniu się, opóźniona mowa (silne echolalie);
- dziecko, podejmując słowną chęć komunikacji, posługuje się najczęściej rzeczownikami;
- bardzo słaby kontakt wzrokowy, dziecko rzadko kiedy dąży do nawiązania kontaktu wzrokowego z innym ludźmi;
- często obserwowana zabawa schematyczna, stereotypowa (układanie, poduszek w jednym rzędzie, puzzli wg jednego schematu, chęć zmiany powoduje agresję);
- brak spontaniczności w zabawach z rówieśnikami, dziewczynka raczej naśladuje zachowania innych dzieci;
- dziewczynka sporadycznie reaguje na swoje imię;
- dziewczynka bardzo często wychwytuje dźwięki z zewnątrz, szybko zapamiętuje usłyszaną melodię i potrafi ją nucić przed długi czas.
Funkcjonowanie systemów zmysłowych na podstawie obserwacji klinicznej oraz obserwacji swobodnej aktywności dziecka:
- układ dotykowy: nadwrażliwość − niechęć do obcinania paznokci, brak czucia bólu, unikanie określonych rodzajów jedzenia;
- układ proprioceptywny: wykazuje duże zapotrzebowanie na wrażenia z czucia głębokiego (stawy, mięśnie).
- układ przedsionkowy: podwrażliwy, lubi szybki ruch, kręcenie się na karuzeli, sprawnie biega, nie potrafi śledzić oczami ruchu przedmiotu w linii horyzontalnej w separacji odruchu głowy. Rzadko śledzi wykonywane przez siebie czynności.
- Pozycja zgięciowa: nie chce wykonać zadania.
- Równowaga statyczna: nie stoi na jednej nodze, podskok obunóż wykonuje przy braku płynnej współpracy obu nóg;
- układ wzrokowy: łatwo ulega przeładowaniu sensorycznemu pod wpływem wrażeń wizualnych;
- układ słuchowy: nadwrażliwy, źle toleruje dźwięki warczące, wykazuje objawy przestrachu;
- układ węchowy i smakowy: źle toleruje intensywne zapachy i nowe smaki.
Ogół zebranych danych wskazuje na występowanie u dziewczynki zaburzeń modulacji wejściowych informacji sensorycznych. Impulsy z niektórych systemów zmysłowych są w układzie nerwowym nadmiernie wzmacniane, z kolei bodźce działające na inne systemy są zbytnio hamowane (niektóre przedsionkowe, z czucia głębokiego), prowadząc do poszukiwania tych wrażeń i wzmożonego na nie zapotrzebowania. Nadwrażliwość w odbiorze wrażeń dotykowych, słuchowych, wzrokowych oraz niektórych przedsionkowych sprawia, że układ nerwowy dziewczynki interpretuje je jako mocniejsze, niż są faktycznie, co czasami prowadzi do przeładowania. Na zewnątrz manifestuje się to pobudzeniem ruchowym i emocjonalnym, skróceniem koncentracji uwagi, a to z kolei utrudnia szeroko rozumiane uczenie się. Dysfunkcja układu przedsionkowego wydaje się mieć u dziewczynki złożoną postać. Wpływa niekorzystnie na umiejętności ruchowe, prawidłowe ruchy gałek ocznych, napięcie mięśniowe, reakcje posturalne, koordynację i płynność czynności motorycznych, rozwój orientacji przestrzennej, percepcji słuchowej i słuchu fonetycznego. Zaburzenia modulacji w pierwszej kolejności wywierają znaczący wpływ na sferę społeczno-emocjonalną dziecka, ale wtórnie oddziałują też na rozwój mowy czy szerzej – komunikacji. Do opanowania tak złożonej funkcji, jaką jest mowa, niezbędna jest zdolność utrzymywania uwagi słuchowej i wizualnej, umiejętność podjęcia naprzemiennego rytmu aktów komunikacji czy dobre czucie w obrębie sfery oralnej, a poziom tych wszystkich elementów jest u dziewczynki znacznie obniżony.